Lasy Państwowe tworzą Nadleśnictwa Puszczańskie, by ochronić najcenniejsze lasy
Jak podkreślono, Nadleśnictwa Puszczańskie - Puszcza Karpacka, Puszcza Świętokrzyska, Puszcza Bukowa, Puszcza Augustowska, Puszcza Knyszyńska, Lasy Oliwskie i Łęgi Odrzańskie - to odpowiedź na kwestie klimatu, bezpieczeństwa gospodarki krajowej i potrzeby ludzi.
"Katastrofa klimatyczna jest faktem. My, leśnicy, widzimy to codziennie. Wczoraj widziałem to na własne oczy podczas wizyty na Dolnym Śląsku. Chcemy i musimy aktywnie działać, by tę katastrofę powstrzymać" - powiedział podczas konferencji prasowej Witold Koss, dyrektor generalny Lasów Państwowych, który określił projekt jako "największą w historii jednorazową inicjatywę dot. ochrony przyrody".
W jego ocenie, jest to jedyny możliwy projekt w obecnym stanie prawnym. "W społecznej świadomości najczęściej funkcjonują dwie formy zarządzania lasem - parki narodowe oraz lasy gospodarcze. My proponujemy inną możliwość - puszczę" - podkreślił.
Jak wyjaśnił, tego typu nadleśnictwa mają być zarządzane w taki sposób, "aby wzmocnić i chronić najcenniejsze lasy". Wskazał, że nadleśnictwa puszczańskie powstaną na najcenniejszych terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe tj. Puszcza Karpacka, Puszcza Świętokrzyska, Puszcza Bukowa, Puszcza Augustowska, Puszcza Knyszyńska, Lasy Oliwskie i Łęgi Odrzańskie. Są to najstarsze zasadzone przez ludzi lasy w Polsce. Średnia wieku drzew to 104 lata, ale zdarzają się też okazy ponad 300-letnie.
Lasy Państwowe podkreśliły, że leśnicy dokładnie przeanalizowali obszary, na których powstaną Nadleśnictwa Puszczańskie. "(Leśnicy - PAP) wzięli pod uwagę aspekty przyrodnicze, gospodarcze i oczekiwania społeczne. Na tych terenach bez negatywnych skutków dla szeroko pojętej gospodarki leśnej będą prowadzić wyłącznie aktywne działania ochronne służące przyrodzie i bezpieczeństwu ludzi" - podkreśliły LP.
"Konsultacje społeczne nie są o tym, kto wygra, nie interesuje nas plebiscyt, jakim stało się moratorium. Lasy to nasza wielka odpowiedzialność i najcenniejszymi ekosystemami leśnymi chcemy zająć się na poważnie. Na poważnie to znaczy zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa i w sposób wykonalny" – powiedział Jerzy Fijas, zastępca dyrektora generalnego LP.
W styczniu decyzją kierownictwa resortu klimatu i środowiska wprowadzono moratorium leśne w sprawie wstrzymania lub ograniczenia cięć drzew. Odnosiło się ono do 10 obszarów: Bieszczad, Puszczy Boreckiej, Puszczy Świętokrzyskiej, Puszczy Augustowskiej, Puszczy Knyszyńskiej, Puszczy Karpackiej, Puszczy Rominckiej, Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, a także okolic Iwonicza-Zdroju i Wrocławia.
Pierwotnie miało ono obowiązywać przez pół roku, ale w połowie czerwca zdecydowano o jego przedłużeniu do końca września br. Moratorium objęte zostały w sumie 94 tys. ha lasów położonych na terenie 28 nadleśnictw. (PAP)
fos/ malk/