Nasze służby solidarnie wspierają się w obronie polskich granic (krótka 3)
Szef MSWiA Mariusz Kamiński przekazał, że w najbliższy piątek rozpoczynają się manewry armii białoruskiej, w których będą też uczestniczyły oddziały wojsk Federacji Rosyjskiej. "Skala tych manewrów pewnie nie będzie oszałamiająca z uwagi na zaangażowanie Rosjan w krwawą wojnę na Ukrainie, ale tak naprawdę te manewry są elementem wojny psychologicznej wobec Polski i wobec naszych obywateli" - powiedział Kamiński.
Zaznaczył, Że polskie służby współpracują znakomicie i solidarnie się wspierają. "Jesteśmy bardzo dumni z naszych funkcjonariuszy, z naszych żołnierzy i przyjechaliśmy im podziękować za wzorowe wypełnianie swojej służby" - zaznaczył Kamiński.
Wskazał też, że polskie służby analizowały sytuację i jest ona pełna zagrożeń. "Uporamy się z nimi, tak jak uporaliśmy się z falą nielegalnej migracji, którą przeciwnicy naszego kraju i przeciwnicy wolnego świata, czyli mówię tu o Putinie i Łukaszence, chcieli dwa lata temu zalać Europę falą chaosu, upadku państw. Nie dopuściliśmy do tego. Obroniliśmy nasze granice i obronimy nasze granice mając tak dzielnych żołnierzy, tak dzielnych funkcjonariuszy i poparcie zwykłych normalnych Polaków, Polaków którzy chcą, żeby Polska była bezpieczna" - powiedział szef MSWiA.
Dodał, że polscy żołnierze i funkcjonariusze z wielką determinacją i narażeniem własnego zdrowia i życia są na granicy i strzegą jej integralności oraz suwerenności naszego kraju.
"Bronią Europy przed chaosem, który chce im zgotować dyktator z Mińska i dyktator z Moskwy. Jesteśmy pełni uznania i pod wielkim wrażeniem determinacji naszych funkcjonariuszy, naszych żołnierzy. Wielkie podziękowania. Chcemy, żeby wiedzieli, że jesteśmy z nimi, tak jak zdecydowana większość zwykłych Polaków, którzy w pełni popierają ich służbę tu na granicy i rozumieją sens tej służby" - mówił Kamiński. (PAP)
autorka: Aleksandra Kuźniar, Izabela Próchnicka
akuz/kow/ apiech/