"20 lutego szef CBA pani Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak za pośrednictwem ministra koordynatora służb specjalnych Tomasza Siemoniaka na ręce premiera Donalda Tuska złożyła rezygnację z zajmowanego stanowiska. Rezygnacja została przyjęta przez premiera. Od 21 lutego obowiązki szefa CBA będzie wykonywał Tomasz Strzelczyk" - napisał na platformie X Dobrzyński.
Tomasz Strzelczyk jest obecnie zastępcą szefa CBA. W latach 1992–2015 pełnił służbę w Policji, m.in. w wydziałach zajmujących się zwalczaniem przestępczości gospodarczej oraz narkotykowej.
W latach 2015–2020 był funkcjonariuszem Centralnego Biura Antykorupcyjnego w dwóch jednostkach organizacyjnych – w Delegaturze CBA w Warszawie, gdzie sprawował funkcję Naczelnika w Wydziale Operacyjno-Śledczym oraz w Delegaturze CBA w Bydgoszczy. Pasjonuje się ju-jitsu oraz wędkarstwem.
Premier Donald Tusk przyjął w czwartek rezygnację szefowej CBA Agnieszki Kwiatkowskiej-Gurdak - potwierdziła PAP w kancelarii premiera. O "przyjęciu rezygnacji", jednak bez personaliów, premier poinformował wcześniej na portalu X.
Premier domagał się wyjaśnień ws. Agnieszki Kwiatkowskiej-Gurdak w związku z jej wtorkowym wystąpieniem przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa. Szefowa CBA wielokrotnie zasłaniała się tajemnicą pracy operacyjnej oraz śledztw prowadzonych przez prokuraturę, przekonując, że nie może udzielić większości informacji w trybie jawnym. Podkreślała, że biorąc pod uwagę obowiązujące przepisy prawa nie może nawet wymieniać nazw narzędzi operacyjnych i potwierdzić, czy były, czy nie były używane przez służby. Deklarowała, że w tajnym trybie zapozna posłów ze swoją wiedzą.
Posłowie próbowali uzyskać informacje w kilku turach pytań w jawnej części przesłuchania. Wiceszef komisji Marcin Bosacki (KO) ocenił, że Kwiatkowska-Gurdak mogła powiedzieć więcej i zbyt szeroko interpretowała swoje prawo, aby nie informować komisji o wiedzy, którą posiada. Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka (PSL-TD) przypominała zaś, że jako świadek szefowa CBA została zwolniona przez premiera Donalda Tuska z obowiązku zachowania tajemnicy informacji niejawnych o klauzuli tajne bądź ściśle tajne, które pozyskała w okresie pełnienia funkcji szefowej CBA.
Raport w sprawie działania CBA pod rządami Kwiatkowskiej-Gurdak miał premierowi przedstawić minister koordynator służb specjalnych, szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Po zapoznaniu się z raportem premier miał podjąć decyzję w jej sprawie. Szefowa CBA, jak przekazano, sama złożyła rezygnację ze stanowiska.
Likwidację CBA partie tworzące obecny rząd zapisały w umowie koalicyjnej.
Zgodnie z przygotowywanym projektem ustawy część zadań CBA przejmie pion antykorupcyjny w policji – powstanie Centralne Biuro Zwalczania Korupcji, będzie też dla tych celów wzmocniona Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a badanie oświadczeń majątkowych przejmie Krajowa Administracja Skarbowa. Pierwotnie planowano, że CBA zostanie rozwiązane od stycznia 2025 r., później w projektowanych zapisach przesunięto termin zmian na 1 kwietnia, a w obecnym jest mowa o 1 lipca.
W CBA jest około 1300 etatów funkcjonariuszy i około 200 pracowników cywilnych. Projekt zakłada, że około 950 funkcjonariuszy i około 200 pracowników cywilnych po wejściu w życie regulacji ma zostać przeniesionych do nowego Centralnego Biura Zwalczania Korupcji w ramach policji. Trafi tam także ok. 300 funkcjonariuszy i pracowników cywilnych z innych jednostek policji. Około 150 etatów trafi do KAS, a około 200 – do ABW. (PAP)
mas/ aba/ mhr/
